Hospody Pomyłuj. Łado Kupało.
Chwycił się wiatraka i mocno trzyma, a ten nim zamiata. W górę, w dół, w górę, w dół... Im mocniej trzyma, tym dłużej się kręci, im dłużej się kręci, tym dalej poleci...
Jak się puści. Każdy się kiedyś puści. Wyobraź sobie że Twoja myśl to lokomotywa,
a zamiast kotła parowego - serce. Z punktu widzenia maszynisty -
szykuje się zajebiste niebieskoptaszenie,
cytując pana Browara z Nowej Huty.
Puściło... ymperium. C'est la vie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
:)