Są takie drzwi, które otwierać strach, może lepiej niech zostaną zamknięte? Niektórzy wejdą oknem, albo tajemnicę zechcą potraktować łomem. I Oby żadnemu z nich nie zabrakło sił w swoim uporze, prędzej czy później, oby dojsć na próg, usiąść i poszukać klucza, który tkwi w łagodności, wtedy można i od środka wszak, wlecieć z dymem do komina spowrotem, tylko... Wyobraź sobie, że w środku jest piec, w piecu żar, a w Tobie miejsce, ta przestrzeń na oddech i chęć by ten ogień w końcu rozdmuchać...
A na szczycie Brocken w górach Harz bije źródło i tańcują Wiedźmy. Tylko się nie przestrasz, bo w sieni straszy Mike Tyson, jakiś taki tekturowy klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
:)