Był sobie chłopiec.
Trochę z zachodu, a trochę ze wschodu.
Ale Najbardziej to ze środka.
Urodził się na południu, zeszło mu do północy. Tymczasem.
A chwilę po, 47 minut dokładnie, tej nocy ze środy na czwartek - Niebieski Nów rozpocznie Rok Drewnianej Kozy. Nów pogranicza, podwójnego cyklu, Drugiej Szansy. Po Grani cza i Podumania. Rzadki to orzech do zjedzenia, taki nie co dzień, nie co noc. Dość, że na skraju Światów, Ryb i Wodnika. Będzie Mocno, Wielowątkowo, Rozważnie. OdWagi, i Wsioho Dobroho zatem.
Piszą, że ma być niedobra dla mnie ta Koza, mimo żem pasterka kóz ....
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale nawet jeśli nie, to zawsze przecież można życzyć dobrych spotkań, zgody na utratę, zgody na przyjęcie, zdrowia i radości!
To głupoty gadają:p Pasterzom Dobra, odda przysługę, Artystom Słowa zwłaszcza, ocierać się będzie po koziemu, czasem dla zabawy pobodzie, zależności tyczą się też Nowiu, dobrze wystartuje, nakarm Stwora, podrap za uchem, toć to Żywe!
Usuń